Bo Polacy nie potrafią robić baśni.
Wystarczy wspomnieć "Starą Baśń" Hoffmana i scenę zbiorowego samobójstwa Wikingów. Taki reżyser miał taką obsadę (Żebrowski, Olbrychski, Kozłowski), a zrobił takiego przeciętniaka. I to marne CGI...
I czasem jest inaczej że reżyserzy nie mają mocnej obsady i funduszy i tak robią dobre kino