cudowne dzieci (z początku filmu) dostałyby co najmniej upomnienie od sędziego - nie naciska się zegara inną ręką niż się wykonało ruch, a drugi wunderkind za to, że powiedział "szach" przy szachu. No, ale przynajmniej kolory pól się zgadzają, co w innych filmach nie zawsze twórcom wychodzi...